Całkowicie nieznaczący krok w „wojnie antynarkotykowej”, ale jak wielka szkoda dla samych nielegalnie zaangażowanych. W zeszłym tygodniu niemiecki krajowy Urząd Policji Kryminalnej skonfiskował w Dolnej Saksonii 180 kilogramów marihuany. We współpracy z funkcjonariuszami wydziału antynarkotykowego z Montenegro czekano już na dużą przesyłkę zioła z Montenegro, jak podaje „Neue Presse“.
Funkcjonariusze podjęli atak, jak 34-letni kierowca ciężarówki oraz jego rówieśnik kierujący busem dostawczym z Hannover-Empelde spotkali się w celu przekazania narkotyków.
Początkowo policjanci byli nieco zaskoczeni, gdy okazało się, że naczepa ciężarówki jest kompletnie pusta, jednak pies policyjny o wiele bardziej zainteresował się bakiem paliwowym samochodu. W wbudowanych pustych przestrzeniach funkcjonariusze znaleźli około 160 kilogramów marihuany.
Przy przeszukaniu mieszkań podejrzanych odkryto dodatkowo 20 kilogramów narkotyku. Ponadto zatrzymano jeszcze jednego 39-letniego mężczyznę. Troje zatrzymanych przebywa obecnie w areszcie.
Czyli sukces niemieckiej policji…