Połowa pacjentów z nowotworami w Nowej Zelandii zażywa cannabis


feminizowane nasiona marihuany

Według medyków w Nowej Zelandii 40 do 60 procent osób chorych na raka zażywają cannabisu w celu złagodzenia swoich objawów choroby. Mimo, że w tym kraju jak na razie jest dopuszczalny tylko sativex, jak mówią lekarze prowadzący, wiele ludzi zna już działanie tego naturalnego leku. Legalny czy nielegalny – połowa chorych w Nowej Zelandii zażywa cannabis.

Według Dr. Aclanda chodzi nie tylko o to, że miesięczne koszta leczenia syntetycznymi lekami z konopi to koszt około 1000 do 1500 dolarów, co bardzo nie odpowiada oczekiwaniom pacjentów, ale są oni też i zdania, że leki syntetyczne nie są w stanie osiągnąć tak dobrego działania jak naturalna substancja.

Podczas gdy on sam w przeszłości obawiał się zagrożenia, że pacjenci będą nadużywać naturalnie wyrośniętego cannabisu, to, jak przyznaje, jest on pozytywnie zaskoczony z wstrzemięźliwości.

W przeciwieństwie inny lekarz, Dr. Falkov wymienia konkretne liczby z jego otoczenia i uważa, że połowa jego pacjentów, którzy są chorzy na raka, zażywa cannabis, aby wspomóc apetyt, zwalczyć codzienny ból oraz przeciwko powstawaniu dalszych guzów.

Ostatni punkt jest bardzo ważny, gdyż jest on często zapominany w dyskusjach na temat medycznej marihuany. Dr. Falkov uważa, że pacjenci nie mają nic do szukania na czarnym rynku konopnym, gdyż cannabis podchodzący z niewiadomego źródła może przynieść więcej szkody niż pożytku. Dlatego koniecznym jest, aby medycy mogli przepisywać recepty na cannabis.

Stygmatyzacja tego leczniczego zioła w Nowej Zelandii wstrzymywało rozwój, a w latach 70-tych przegapiono przemysł opium. To samo grozi teraz cannabisowi. Sam Dr. Falkov nie chce zbyt dużo i też nie za mało obiecać na temat potencjału tej rośliny, ale jeśli cannabis stał się nowym lekiem na półkach aptek czy ogólnie nowym produktem na rynku, to koncerny farmaceutyczne na pewno by się o niego biły.

Używanie cannabisu powinno być tak samo traktowane jak zażywanie wszystkich innych dostępnych leków.

Ostatnim razem Nowozelandczycy mieli okazję coś w tej sprawie zmienić w 2014 roku podczas głosowania. Kolejna ich szansa nadejdzie 23 września 2017 roku. Z pewnością połowa osób chorych na raka w Nowej Zelandii byliby możliwymi klientami, jeśli wszystko poszłoby po ich myśli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.


Copyright © GanjaFarmer.info - Marihuana THC i rośliny konopi oraz cannabis CBD, to tematyka blogu konopnego Ganja Farmer.